niedziela, 30 czerwca 2013

Odcinek specjalny. Cz.1.

Odcinek specjalny
Cz.1

V: Mieszkańcy domu Anubisa, zebrać się w salonie, natychmiast:
MDA(Mieszkańcy Domu Anubisa): <schodzą do salonu>
V: To moja bratanica, Rashelle Rodenmaar.
Ras: Witajcie!
V: Będzie tu mieszkała, do czasu aż mój brat przyjedzie z Grecji, za miesiąc.
MDA: Coooo?
V: Będzie tymczasowo mieszkała w pokoju panny Milington oraz panny Martin.
A i N: Coooo?
V: Trudy przyniesie dla niej łóżko. To wszystko, rozejdźcie się! A ty Rashelle, idź i się rozpakuj.
Ras: Jasne wujku.

Na korytarzu w Domu Anubisa.
Ras: <schodzi po schodach i zauważa Fabiana>
Ras: Fabian, zgadza się?
F: Tak.
Ras: <uśmiecha się szeroko>
Ras: Masz dziewczynę?
F: Tak, Ninę.
Ras: /Nie tego się spodziewałam/ Aha.

W gabinecie Victora.
Ras: <puka>
Ras: Halo? <puka jeszcze raz>
Ras: Wujku! <otwiera drzwi>
Ras: <podchodzi do biurka i zauważa papiery, informujące o śmierci państwa Martin (rodzice Niny)>
V: <wchodzi>
V: Co ty tu robisz?
Ras: <odwraca się>
Ras: Wujku... Nie zauważyłam jak wchodzisz. Co to za papiery?
V: To... Nic takiego, idź do siebie.
Ras: Ale...
V: Już! Wychodź! Jazda!
Ras: <omija Victora i wychodzi>

Nazajutrz rano (sobota).
V: Wychodzę, wrócę za godzinę!
Ras: /Tak, to doskonały moment./
Ras: <zakrada się do gabinetu Victora i czyta papiery, które widziała poprzedniego wieczoru>





My, państwo Martinowie, oświadczamy, że kiedy my umrzemy, a nasza córka nie osiągnie jeszcze pełnoletności, zostaje oddana pod opiekę matce Luisy, Gran. W przypadku niedysponowania Gran, nasza córka zostaje objęta opieką Victora Rodenmaara Jr. oraz Diany Parker.

Luisa i Tom Martinowie
02.04.1995r.

Ras: /Hmm, to daje mi pewne możliwości co do Fabiana.../
Ras: <idzie do pokoju, gdzie siedzi Nina>
Ras: Hej, Nino! Powiedz mi, co u twojej babci?
N: Ohh, jest słabo, jest bardzo chora.
Ras: Czyli jest niedysponowana?
N: Eee... no można tak powiedzieć.
Ras: Ohh, to wspaniale! Znaczy... bardzo i przykro. <wybiega z pokoju>

Pod wieczór.
N: <jest u siebie w pokoju i czyta książkę>
V: <wchodzi>
V: Nino, zakazuję ci być z Fabianem!
N: Victorze, nie wolno ci za mnie decydować!
Ras: <wchodzi>
Ras: Jesteś tego taka pewna? <pokazuje Ninie dokument>
N: <czyta>
N: Co..oo...oooo?
Ras: Sama widzisz. Victor oraz jakaś Parker są teraz twoimi opiekunami prawnymi. Musisz się ich słuchać.
N: <patrzy na Rashelle> Nienawidzę cie! <wybiega z pokoju>

A i F: <idą schodami na górę>
N: <biegnąc wpada na Amber>
F: Nina, spokojnie, co się stało?
N: Victor... moi rodzice... Rashelle...
F: Nino, spokojnie. Powiedz co się stało?
N: Moi rodzice przypisali mi na opiekuna prawnego moją babcię, a w przypadku jej niedysponowania Victora i jakąś Dianę Parker. Rashelle namówiła Victora, żeby zakazał mi z tobą chodzić, a ponieważ moja babcia jest chora, czyli niedysponowana, muszę teraz się słuchać Victora. Fabian, nie możemy być już razem.
A: A to wstrętna małpa z tej Rashelle!
F: Nino, nie obchodzi mnie co mówi Victor ja cię kocham!
F: <całuje Ninę>
V: <wchodzi na schody i widzi Ninę i Fabiana>
V: Co ja tutaj widzę?
N i F: <przerywają pocałunek>
V: Wy dwoje! Nino, czy nie zakazałem ci z nim być?
N: Nie masz prawa mi zakazywać być z kimś kogo kocham!
V: A jednak mam prawo. Nino Martin, za swoje nieodpowiedzialne czyny i sprzeciwianie się opiekunowi, zostajesz wyrzucona ze szkoły.
N: Cooo?


Blog odżył

Witajcie, witajcie! Po długiej nieobecności blog ożywa!
Poszukuję osoby, która razem ze mną prowadziłaby bloga.
Chętni pisać na e-mail:
lewa2222@gmail.com
Napiszcie:
1. Jak masz na imię
2. Ile masz lat
3. Co byś robiła na moim blogu?
4. Jakie zmiany prowadziłabyś w scenariuszach

To papa, i do następnego scenariusza.