Odcinek
specjalny
Cz.1
V:
Mieszkańcy domu Anubisa, zebrać się w salonie, natychmiast:
MDA(Mieszkańcy
Domu Anubisa): <schodzą do salonu>
V:
To moja bratanica, Rashelle Rodenmaar.
Ras:
Witajcie!
V:
Będzie tu mieszkała, do czasu aż mój brat przyjedzie z Grecji, za
miesiąc.
MDA:
Coooo?
V:
Będzie tymczasowo mieszkała w pokoju panny Milington oraz panny
Martin.
A
i N: Coooo?
V:
Trudy przyniesie dla niej łóżko. To wszystko, rozejdźcie się! A
ty Rashelle, idź i się rozpakuj.
Ras:
Jasne wujku.
Na
korytarzu w Domu Anubisa.
Ras:
<schodzi po schodach i zauważa Fabiana>
Ras:
Fabian, zgadza się?
F:
Tak.
Ras:
<uśmiecha się szeroko>
Ras:
Masz dziewczynę?
F:
Tak, Ninę.
Ras:
/Nie tego się spodziewałam/ Aha.
W
gabinecie Victora.
Ras:
<puka>
Ras:
Halo? <puka jeszcze raz>
Ras:
Wujku! <otwiera drzwi>
Ras:
<podchodzi do biurka i zauważa papiery, informujące o śmierci
państwa Martin (rodzice Niny)>
V:
<wchodzi>
V:
Co ty tu robisz?
Ras:
<odwraca się>
Ras:
Wujku... Nie zauważyłam jak wchodzisz. Co to za papiery?
V:
To... Nic takiego, idź do siebie.
Ras:
Ale...
V:
Już! Wychodź! Jazda!
Ras:
<omija Victora i wychodzi>
Nazajutrz
rano (sobota).
V:
Wychodzę, wrócę za godzinę!
Ras:
/Tak, to doskonały moment./
Ras:
<zakrada się do gabinetu Victora i czyta papiery, które widziała
poprzedniego wieczoru>
My,
państwo Martinowie, oświadczamy, że kiedy my umrzemy, a nasza
córka nie osiągnie jeszcze pełnoletności, zostaje oddana pod
opiekę matce Luisy, Gran. W przypadku niedysponowania Gran, nasza
córka zostaje objęta opieką Victora Rodenmaara Jr. oraz Diany
Parker.
Luisa
i Tom Martinowie
02.04.1995r.
Ras:
/Hmm, to daje mi pewne możliwości co do Fabiana.../
Ras:
<idzie do pokoju, gdzie siedzi Nina>
Ras:
Hej, Nino! Powiedz mi, co u twojej babci?
N:
Ohh, jest słabo, jest bardzo chora.
Ras:
Czyli jest niedysponowana?
N:
Eee... no można tak powiedzieć.
Ras:
Ohh, to wspaniale! Znaczy... bardzo i przykro. <wybiega z pokoju>
Pod
wieczór.
N:
<jest u siebie w pokoju i czyta książkę>
V:
<wchodzi>
V:
Nino, zakazuję ci być z Fabianem!
N:
Victorze, nie wolno ci za mnie decydować!
Ras:
<wchodzi>
Ras:
Jesteś tego taka pewna? <pokazuje Ninie dokument>
N:
<czyta>
N:
Co..oo...oooo?
Ras:
Sama widzisz. Victor oraz jakaś Parker są teraz twoimi opiekunami
prawnymi. Musisz się ich słuchać.
N:
<patrzy na Rashelle> Nienawidzę cie! <wybiega z pokoju>
A
i F: <idą schodami na górę>
N:
<biegnąc wpada na Amber>
F:
Nina, spokojnie, co się stało?
N:
Victor... moi rodzice... Rashelle...
F:
Nino, spokojnie. Powiedz co się stało?
N:
Moi rodzice przypisali mi na opiekuna prawnego moją babcię, a w
przypadku jej niedysponowania Victora i jakąś Dianę Parker.
Rashelle namówiła Victora, żeby zakazał mi z tobą chodzić, a
ponieważ moja babcia jest chora, czyli niedysponowana, muszę teraz
się słuchać Victora. Fabian, nie możemy być już razem.
A:
A to wstrętna małpa z tej Rashelle!
F:
Nino, nie obchodzi mnie co mówi Victor ja cię kocham!
F:
<całuje Ninę>
V:
<wchodzi na schody i widzi Ninę i Fabiana>
V:
Co ja tutaj widzę?
N
i F: <przerywają pocałunek>
V:
Wy dwoje! Nino, czy nie zakazałem ci z nim być?
N:
Nie masz prawa mi zakazywać być z kimś kogo kocham!
V:
A jednak mam prawo. Nino Martin, za swoje nieodpowiedzialne czyny i
sprzeciwianie się opiekunowi, zostajesz wyrzucona ze szkoły.
N:
Cooo?
ale emocjonujący :) Kiedy next ?
OdpowiedzUsuńCieszę się ze wróciłaś do pisania.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mn: http://houseofania.blogspot.com/
=+ Sorry za spam :D
suuper
OdpowiedzUsuńŚwietne.!!! Czekam na następnego ^^ Tylko niech Nina zostanie w szkole, i niech będzie dalej z Fabs'em
OdpowiedzUsuń