wtorek, 20 listopada 2012

Koniec z zawieszeniem + nie tak jak planowałam

Hej!
Mam dla was dwie wiadomości, dobrą i złą, jak sądze.
Dobra: Wróciłam! Koniec z zawieszeniem!
Zła: Notki będą wtedy, kiedy będę mogła je dodawać. Wiecie, mam dużo nauki, młodszą siostrę, więc kompa też muszę odstępować, czasami nie mam weny... Ale dzisiaj już jedna będzie!!!!!

Mam nadzieję, że spodoba wam się nowy nastrój (nie wystrój! NASTRÓJ) bloga. To tyle.

Tudzia ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz